hopki

Niedziela, 5 września 2010 · Komentarze(0)
umordowałem się dzisiaj, wjazd na hopki na gumach 0,8kg i 0,9kg dało się czuć, ale właśnie o to chodziło

dzień pod znakiem kurtyzany (czytaj kurewski dzień)

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria Szosa
łosice - międzyrzec - biała - kornica- łosice

6km - jestem uprzejmie zepchnięty z drogi na pobocze przez kierowcę busa, który wymusza pierwszeństwo, pomimo iż wiedział, że nie zdąży to i tak nie zwolnił. Skurwiel albo przyszły morderca
14km kierowca tira w sposób cudowny dokonuje manewru wyprzedzania, ścinając tak fachowo zakręt, że bok naczepy dotykam ręką(ręka była zgięta w łokciu czyli na okolo 40cm) żeby w razie czego odbić się od naczepy. Wszystko przy prędkości 40km/h
68km - standardowo- na przeciwległym pasie ciągnik, kierowca jadący za ciągnikiem za punkt honoru stawia sobie wyprzedzenie go jak najszybciej ostre hamowanie żeby nie przywitać się z maską